Wywiad z rysowniczką Olą Szmidą

Zachęcam do zapoznania się z rozmową z Olą Szmidą, autorką najnowszego motywu graficznego dla Poznańskich Targów Książki. 

PTK: Jest Pani autorką aktualnego motywu graficznego dla Poznańskich Targów Książki. Czy może Pani opowiedzieć, jak przebiega proces twórczy podczas pracy nad tego typu zleceniem? 

Ola Szmida: Przy pracy nad ilustracją zwykle żongluję kilkoma luźnymi pomysłami, a potem decyduję się na ten, który wg mnie najlepiej odda ideę projektu. Ja sama uwielbiam książki i właściwie nie wyobrażam sobie bez nich życia. Książki to osobne światy - pouczające, irytujące, czasami nudne, czasami straszne, a często zabawne. W tej ilustracji chciałam skupić się właśnie na zabawie - pokazać książki jako coś, co niesie ze sobą przyjemność - osoby, które są tak zaczytane, że zapominają o otoczeniu i na głowie siada im pies, pisarka stukająca na maszynie i puszczająca do nas oko czy książki jako magiczne obiekty, z których wyskakują kolorowe elementy. Bezpośrednią inspiracją do tej ilustracji było zachowanie mojego psa, który często wpycha mi się na kolana, gdy czytam książkę - mam wtedy wrażenie, że sam chce wiedzieć, co jest takiego interesującego w tym przedmiocie i próbuje go "czytać". Dlatego też na ilustracji znajdują się zwierzęta "czytające" książki.

A gdyby miała Pani opisać kilkoma słowami nowy motyw PTK?

Książki są dla każdego!           

Od kilku lat mówi się o powrocie do świetności Polskiej Szkoły Ilustracji. Jak to wygląda z Pani punktu widzenia? 

Według mnie w Polsce powstaje wiele pięknych książek - zarówno dla dzieci i dla dorosłych. Mam wrażenie, że po końcówce lat 90. i początku lat 2000, gdy polska kultura była chyba w ogóle dość pogubiona, obecnie mamy bardziej świadomych twórców, którzy ufają swoim umiejętnościom i instynktowi. Oczywiście, nadal wydawane są książki, które są sztampowe, jeśli chodzi o oprawę graficzną i która nijak ma się treści samej książki. Jest ich jednak coraz mniej - przynajmniej mam taką nadzieję! 

Jaka zatem jest współczesna ilustracja w Polsce?

Niegdyś polska ilustracja była bardziej jednolita niż obecnie, ale wynikało to przede wszystkim z ograniczeń, z jakimi musieli mierzyć się ilustratorzy - słaba jakość papieru, długi czas oczekiwania na wydanie książki, często brak możliwości robienia próbnych wydruków. Te ograniczenia wpływały na technikę i wymuszały pewne rozwiązania, często przynosząc wspaniałe, śmiałe efekty. Współcześnie raczej  nie spotykamy się z takimi ograniczeniami, jeśli już, to są to naciski, by pracować bardzo szybko. Trudno mi powiedzieć, czy współczesna polska ilustracja ma jakiś charakterystyczny rys - ja często zauważam w niej duże poczucie nienachalnego humoru, dowcip, który się skrywa w jakimś małym elemencie umieszczonym na ilustracji, oko puszczone do odbiorcy. Ale sama współczesna polska ilustracja ma wielu charakterystycznych twórców i wg mnie każdy z nich idzie własną drogą - i dobrze!

Ola Szmida, ur. w 1987. Polska rysowniczka, ilustratorka i autorka filmów animowanych. Studiowała animację na ASP w Poznaniu i KHM w Kolonii (stypendium DAAD). Jej filmy animowane i ilustracje były pokazywane i nagradzane na wielu międzynarodowych wystawach i festiwalach (m.in.: Seville European Film Festival, Anilogue, Animafest, Mecal) Współpracowała, między innymi, z : BBC, Boiler Room, Southbank Centre, Disney Polska. Laureatka (wraz z Wandą Hagedorn) Literackiej Nagrody m.st. Warszawy za komiks ‘Twarz, Brzuch, Głowa’.